sobota, 15 sierpnia 2015

Ulubieńcy lipcowej pielęgnacji cery


Moimi ostatnimi hitami pielęgnacji cery są dwa kremy. 
Pierwszy z nich, który używam na dzień jest polskiej :) firmy Dermacos hipoalergiczny nawilżający krem na dzień. Nie sądziłam, że aż tak go pokocham! Przede wszystkim za to, że bardzo dobrze się wchłania i nawilża cerę, jednocześnie nie pozostawiając jej tłustej. Pozostawia uczucie nawilżenia i komfortu twarzy, a także zapobiega niekorzystnym promieniom UV dzięki SPF 30. Jak dla mnie same plusy. Zostaje ze mną na pewno na dłuższy czas.    








Na noc dałam odpocząć skórze twarzy od ciężkich olejów. Trafiła się okazja wypróbować markę, z której wcześniej nie korzystałam - APIS. Krem jest nawilżający zawierający minerały z Morza Martwego. Zalecany jest do stosowania na dzień/noc, ale ja wybrałam tylko noc z uwagi na to, że nie posiada żadnej ochrony SPF. Według mnie dobrze nawilża i również pozostawia uczucie komfortu na cerze.  





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 culture blush , Blogger