Chciałabym przedstawić kosmetyki warte uwagi, które używałam w listopadzie, warte polecenia.
Pierwszy to krem La Roche-Posay Hydraphase Intense Legere . Moim priorytetem w pielęgnacji twarzy jest przede wszystkim to, aby była cały czas odpowiednio nawilżona. Nie zawsze łatwo znaleźć odpowiedni do tego krem, na szczęście La Roche - Posay sprostał zadaniu. Ponadto posiada SPD 20, który jest zawsze wartością dodatnią oraz praktyczne opakowanie z pompką, pomagające higienicznie wydobyć produkt. Jedynym minusem dla mnie było lekkie szczypanie oczu, kiedy przez przypadek je potarłam, pojawiało się lekkie zaczerwienienie i łzawienie.
Cena ok. 60 zł
Pierwszy to krem La Roche-Posay Hydraphase Intense Legere . Moim priorytetem w pielęgnacji twarzy jest przede wszystkim to, aby była cały czas odpowiednio nawilżona. Nie zawsze łatwo znaleźć odpowiedni do tego krem, na szczęście La Roche - Posay sprostał zadaniu. Ponadto posiada SPD 20, który jest zawsze wartością dodatnią oraz praktyczne opakowanie z pompką, pomagające higienicznie wydobyć produkt. Jedynym minusem dla mnie było lekkie szczypanie oczu, kiedy przez przypadek je potarłam, pojawiało się lekkie zaczerwienienie i łzawienie.
Cena ok. 60 zł