Po pierwsze, makijaż:
Puder rozświetlający L'oreal, gdybym za mocno się opaliła zabieram ze sobą jasny odcień, a dla nadania sztucznej opalenizny puder brązujący Miss Sporty Tan Up, który serdecznie polecam ponieważ kosztuje niewiele ponad 20 zł, a jest cudowny do konturowania, bez drobinek i można stopniować odcień.
Na policzki także mój ulubiony ostatnio róż So Susan, który jest równocześnie różem z rozświetlaczem, ale że dla mnie to za mało to jeszcze biorę ze sobą rozświetlacz Gold firmy Lovely.
Do pielęgnacji twarzy kremik BB Holika Holika oraz czekający pół roku na swój sezon podkład L'oreal, ponieważ wybrałam dość ciemny odcień W4, a liczę na to że jednak trochę się opalę.
Do oczu ekonomiczny zestaw do torby, czyli dwa niezastąpione cienie, L'oreal w kolorze złotym, nr 002, pięknie podkreśla opaleniznę oraz jeden ciemniejszy odcień z Bourjois, kolor nr 14. Do tego trzy kredki do oczu z mojej ulubionej serii Bourjois Waterproof Blue Neon (46) oraz Gris Tecktonik (42) i jedna z Maybelline Metallic Blue.
Po drugie kremy z filtrami, cały przekrój od dziesiąteczki, po dwudziestkę i pięćdziesiątkę :)
Wybrałam jakąśnową firmę Sun Balance, ktoś miał do czynienia? Zobaczymy jak się sprawdzi.
I na koniec szybka pielęgnacja urlopowa:
A co Wy zabieracie ze sobą do walizki??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz