Dlatego postanowiłam "sprzedać" swój patent na wykorzystanie pudru w 100%.
Jak? Oprócz pudrów w kamieniu, które bardzo ładnie wyglądają w torebce, lubię używać naturalnych sypkich pudrów na co dzień, przed wyjściem do pracy. Jednym z ostatnich nabytków był puder rodzimej firmy "Jadwiga". Po jego ukończeniu kupiłam naturalny puder z bambusa. Niestety był on zbyt mocno jasny, biały. Aby dodać mu trochę koloru zeskrobałam końcówkę jakiegoś pudru w kamieniu i tak zaczęłam używać swojego patentu na wykorzystanie produktu do końca. Poniżej chcę Wam pokazać jak to wykonuję:
1 - zeskrobać resztki z pudru w kamieniu do opakowania po pudrze sypkim albo tylko dosypać, żeby zmienić kolor wedle uznania
Stary twardy puder rozdrabmniam zwykłym pilniczkiem
Pozostałości po starych pudrach, które wykorzystałam do końca :)
Po delikatnym potrząśnięciu mamy piękny, nowy puder o indywidualnym odcieniu :)
Chyba to proste i fajne, nie? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz